Wspieraj drogę do kapłaństwa indyjskich kleryków w Chabua.
Papieskie Dzieła Misyjne w Polsce od 2022 roku wspierają seminarium św. Jana Vianneya w Chabua, obejmujące 15 diecezji w północno-wschodnich Indiach.
Seminaria w krajach misyjnych mają zupełnie inne problemy niż seminaria europejskie, które od pewnego czasu odczuwają brak powołań. Na terytoriach misyjnych jest odwrotnie – z powodu braku możliwości finansowych seminaria nie mogą przyjąć wszystkich chętnych. Z pomocą przychodzą im Papieskie Dzieła Misyjne. Dzięki otwartym sercom Polaków kolejne seminarium, tym razem w Indiach, zyskuje szansę na formację przyszłych kapłanów.
Seminarzyści w trakcie nauki
Seminarzyści po 30-dniowych rekolekcjach ignacjańskich
Propedeutyczne Seminarium św. Jana Vianneya w Chabua w stanie Asam zostało utworzone na potrzeby piętnastu diecezji północno-wschodnich Indii. W 2021 roku przygotowywało się w nim 37 kandydatów. Wszyscy oni mają za sobą formację w niższym seminarium duchownym, co oznacza, że posiadają przygotowanie teologiczne i są dojrzalsi w wierze.
Seminarium jest położone na peryferiach miasta. Sąsiadują z nim cztery ośrodki duszpasterskie, prowadzone przez różne zgromadzenia zakonne, zarówno męskie, jak i żeńskie. Wśród nich należy wymienić choćby misjonarzy św. Franciszka Salezego, którzy w odległości 50 metrów od seminarium mają swój nowicjat. To sąsiedztwo bardzo dobrze wpływa na formację kandydatów, a rozwijająca się między instytucjami współpraca owocuje organizacją wspólnych rekolekcji czy dni skupienia.
Seminarzyści modlący się w kaplicy
Mimo dużej odległości od Europy i różnic kulturowych seminarzyści w Indiach żyją według reguł znanych kandydatom do kapłaństwa formującym się na przykład w Polsce. Systematycznie rozwijają w sobie życie duchowe, codziennie rozważając Boże słowo, czytając żywoty świętych i słuchając, w jaki sposób wzrastać w praktyce chrześcijańskiej modlitwy. Warto dodać, że alumni z Chabua odbywają także rekolekcje według reguły św. Ignacego z Loyoli, każdy piątek przeżywają w duchu pokutnym jako zadośćuczynienie Sercu Jezusowemu i rozwijają pobożność maryjną.
Seminarzyści z Chabua są wielką nadzieją wiernych Kościoła w Indiach północno-wschodnich i całego Kościoła powszechnego. Włączając się aktywnie w zbiórkę, sprawiasz, że seminarium zyskuje szansę na formację kleryków, którzy w przyszłości będą głosić Dobrą Nowinę na Dalekim Wschodzie.
Seminarium Propedeutyczne Vianney Home w Chabua to miejsce, w którym my, kandydaci do kapłaństwa z północno-wschodnich diecezji w Indiach, formujemy się duchowo. To jest miejsce, gdzie na kursie, który trwa dziesięć miesięcy, kształtujemy się i pielęgnujemy nasze życie modlitewne i duchowe. Jest to przede wszystkim czas rozeznawania powołania kapłańskiego, ale także rozpoznawania dobra i zła oraz prowadzenia dobrego życia w wierności Panu.
Obecnie jest nas 41 braci, w tym ja, z dziewięciu różnych diecezji północno-wschodnich Indii.
Jestem alumnem i chciałbym w imieniu moich współbraci wymienić korzyści z tego kursu w tym miejscu. Chociaż należymy do różnych diecezji, plemion i kultur, żyjemy jak jedna rodzina. Pierwszym, czego się tu nauczyłem, jest to, że nie ma granicy, której nie przekroczy miłość. Jesteśmy jednością w Chrystusie i Chrystus jest jedyną drogą. Żyjemy razem jak rodzina – dwóch naszych przełożonych i 41 alumnów. Tutaj jesteśmy „oderwani” od świata, ale mamy zaspokojone wszystkie potrzeby, jak rzeczy osobiste, leki, instrumenty, gry, a przede wszystkim potrzeby duchowe.
Doceniamy troskliwą opiekę naszych dwóch przełożonych, którzy utrzymują tę wspólnotę swoją ciężką pracą, a przede wszystkim starają się wpajać nam chrześcijańskie wartości.
Tutaj uczymy się być punktualnymi i odpowiedzialnymi ludźmi. W każdą niedzielę mamy quiz kulturalny, skecze, spotkania w grupach, dyskusje i dzielenie się w grupach. To pomaga nam poznać inne kultury naszego kraju, dzielić się wiedzą i talentami, wykorzystując kreatywność w każdej dziedzinie. Rekreacja to również dobry czas na spotkania i rozmowy.
Jeśli chodzi o nasze życie duchowe, to dokonuje się stopniowa przemiana w naszym życiu, która przybliża nas do Boga i dla mnie jest to największy cud, który dzieje się w tym miejscu.
Oprócz wsparcia materialnego i umysłowego, otrzymujemy również pokarm duchowy, który wzmacnia nas każdego dnia. Ćwiczenia duchowe, medytacje i kontemplacje sprawiają, że jesteśmy bardziej wrażliwi na innych i bardziej świadomi dobra i zła. Nauczyliśmy się tutaj o duchowości i sprawach życia więcej niż wiedzieliśmy wcześniej.
Mogę zapewnić, że jest to miejsce, w którym dowiadujemy się o wszystkich aspektach życia duchowego i praktykujemy je. Szczególnie 30-dniowe rekolekcje ignacjańskie, które odbyliśmy, były wspaniałym doświadczeniem i jestem pewien, że to, co dzięki nim otrzymaliśmy, bardzo pomoże nam w życiu.
Czas adoracji eucharystycznej każdego dnia to moment, który cenimy najbardziej. Dzięki różnym ćwiczeniom duchowym otrzymujemy wiedzę i natchnienia, które sprawiają, że lepiej poznajemy Boga i rozpalają nasze serca do zmiany i świętego życia.
Może nasza formacja nie przynosi szybkich i widocznych zmian, ale one są. To jest długofalowa zmiana całego życia. Jestem pewien, że ja i moi współbracia z kursu zobaczymy jego owoce w najbliższym czasie.
Oby wszystko było na większą chwałę Boga.
Jexico N. Marak
Niniejsza zbiórka realizowana jest na rzecz Papieskich Dzieł Misyjnych – Dyrekcja Krajowa. Informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych, znajdziecie Państwo w klauzuli informacyjnej, klikając w poniższy link:
https://app.gorodo.pl/api/klauzula_informacyjna_darowizny/5271628463
Papieskie Dzieła Misyjne w Polsce od 2022 roku wspierają seminarium św. Jana Vianneya w Chabua, obejmujące 15 diecezji w północno-wschodnich Indiach.
Seminaria w krajach misyjnych mają zupełnie inne problemy niż seminaria europejskie, które od pewnego czasu odczuwają brak powołań. Na terytoriach misyjnych jest odwrotnie – z powodu braku możliwości finansowych seminaria nie mogą przyjąć wszystkich chętnych. Z pomocą przychodzą im Papieskie Dzieła Misyjne. Dzięki otwartym sercom Polaków kolejne seminarium, tym razem w Indiach, zyskuje szansę na formację przyszłych kapłanów.
Seminarzyści w trakcie nauki
Seminarzyści po 30-dniowych rekolekcjach ignacjańskich
Propedeutyczne Seminarium św. Jana Vianneya w Chabua w stanie Asam zostało utworzone na potrzeby piętnastu diecezji północno-wschodnich Indii. W 2021 roku przygotowywało się w nim 37 kandydatów. Wszyscy oni mają za sobą formację w niższym seminarium duchownym, co oznacza, że posiadają przygotowanie teologiczne i są dojrzalsi w wierze.
Seminarium jest położone na peryferiach miasta. Sąsiadują z nim cztery ośrodki duszpasterskie, prowadzone przez różne zgromadzenia zakonne, zarówno męskie, jak i żeńskie. Wśród nich należy wymienić choćby misjonarzy św. Franciszka Salezego, którzy w odległości 50 metrów od seminarium mają swój nowicjat. To sąsiedztwo bardzo dobrze wpływa na formację kandydatów, a rozwijająca się między instytucjami współpraca owocuje organizacją wspólnych rekolekcji czy dni skupienia.
Seminarzyści modlący się w kaplicy
Mimo dużej odległości od Europy i różnic kulturowych seminarzyści w Indiach żyją według reguł znanych kandydatom do kapłaństwa formującym się na przykład w Polsce. Systematycznie rozwijają w sobie życie duchowe, codziennie rozważając Boże słowo, czytając żywoty świętych i słuchając, w jaki sposób wzrastać w praktyce chrześcijańskiej modlitwy. Warto dodać, że alumni z Chabua odbywają także rekolekcje według reguły św. Ignacego z Loyoli, każdy piątek przeżywają w duchu pokutnym jako zadośćuczynienie Sercu Jezusowemu i rozwijają pobożność maryjną.
Seminarzyści z Chabua są wielką nadzieją wiernych Kościoła w Indiach północno-wschodnich i całego Kościoła powszechnego. Włączając się aktywnie w zbiórkę, sprawiasz, że seminarium zyskuje szansę na formację kleryków, którzy w przyszłości będą głosić Dobrą Nowinę na Dalekim Wschodzie.
Seminarium Propedeutyczne Vianney Home w Chabua to miejsce, w którym my, kandydaci do kapłaństwa z północno-wschodnich diecezji w Indiach, formujemy się duchowo. To jest miejsce, gdzie na kursie, który trwa dziesięć miesięcy, kształtujemy się i pielęgnujemy nasze życie modlitewne i duchowe. Jest to przede wszystkim czas rozeznawania powołania kapłańskiego, ale także rozpoznawania dobra i zła oraz prowadzenia dobrego życia w wierności Panu.
Obecnie jest nas 41 braci, w tym ja, z dziewięciu różnych diecezji północno-wschodnich Indii.
Jestem alumnem i chciałbym w imieniu moich współbraci wymienić korzyści z tego kursu w tym miejscu. Chociaż należymy do różnych diecezji, plemion i kultur, żyjemy jak jedna rodzina. Pierwszym, czego się tu nauczyłem, jest to, że nie ma granicy, której nie przekroczy miłość. Jesteśmy jednością w Chrystusie i Chrystus jest jedyną drogą. Żyjemy razem jak rodzina – dwóch naszych przełożonych i 41 alumnów. Tutaj jesteśmy „oderwani” od świata, ale mamy zaspokojone wszystkie potrzeby, jak rzeczy osobiste, leki, instrumenty, gry, a przede wszystkim potrzeby duchowe.
Doceniamy troskliwą opiekę naszych dwóch przełożonych, którzy utrzymują tę wspólnotę swoją ciężką pracą, a przede wszystkim starają się wpajać nam chrześcijańskie wartości.
Tutaj uczymy się być punktualnymi i odpowiedzialnymi ludźmi. W każdą niedzielę mamy quiz kulturalny, skecze, spotkania w grupach, dyskusje i dzielenie się w grupach. To pomaga nam poznać inne kultury naszego kraju, dzielić się wiedzą i talentami, wykorzystując kreatywność w każdej dziedzinie. Rekreacja to również dobry czas na spotkania i rozmowy.
Jeśli chodzi o nasze życie duchowe, to dokonuje się stopniowa przemiana w naszym życiu, która przybliża nas do Boga i dla mnie jest to największy cud, który dzieje się w tym miejscu.
Oprócz wsparcia materialnego i umysłowego, otrzymujemy również pokarm duchowy, który wzmacnia nas każdego dnia. Ćwiczenia duchowe, medytacje i kontemplacje sprawiają, że jesteśmy bardziej wrażliwi na innych i bardziej świadomi dobra i zła. Nauczyliśmy się tutaj o duchowości i sprawach życia więcej niż wiedzieliśmy wcześniej.
Mogę zapewnić, że jest to miejsce, w którym dowiadujemy się o wszystkich aspektach życia duchowego i praktykujemy je. Szczególnie 30-dniowe rekolekcje ignacjańskie, które odbyliśmy, były wspaniałym doświadczeniem i jestem pewien, że to, co dzięki nim otrzymaliśmy, bardzo pomoże nam w życiu.
Czas adoracji eucharystycznej każdego dnia to moment, który cenimy najbardziej. Dzięki różnym ćwiczeniom duchowym otrzymujemy wiedzę i natchnienia, które sprawiają, że lepiej poznajemy Boga i rozpalają nasze serca do zmiany i świętego życia.
Może nasza formacja nie przynosi szybkich i widocznych zmian, ale one są. To jest długofalowa zmiana całego życia. Jestem pewien, że ja i moi współbracia z kursu zobaczymy jego owoce w najbliższym czasie.
Oby wszystko było na większą chwałę Boga.
Jexico N. Marak
Niniejsza zbiórka realizowana jest na rzecz Papieskich Dzieł Misyjnych – Dyrekcja Krajowa. Informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych, znajdziecie Państwo w klauzuli informacyjnej, klikając w poniższy link:
https://app.gorodo.pl/api/klauzula_informacyjna_darowizny/5271628463