Nowoczesne oblicze dobroczynności
Człowiek otrzymał władzę pozwalającą na kształtowanie świata według własnej woli. „A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!” – czytamy w biblijnej Księdze Rodzaju. I człowiek korzysta z tej władzy. „Zdecydowaliśmy się w ciągu nadchodzących dziesięciu lat polecieć na Księżyc i dokonać innych rzeczy nie dlatego, że są łatwe, ale właśnie dlatego, że są trudne, a przez to zmuszą nas do lepszej organizacji i wykorzystania wszystkich naszych umiejętności” – mówił John Fitzgerald Kennedy, 35. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Postęp naukowo-techniczny stał się możliwy dzięki fundamentalnym cechom ludzkiej natury: ciekawości świata, determinacji w dążeniu do celu, woli przekraczania kolejnych granic. Ponad 3 mln lat temu powstały pierwsze narzędzia kamienne używane przez praludzi. W 1763 roku powstała maszyna parowa. W 1816 roku – telegraf. Rok 1958 to czas, kiedy powstał układ scalony. Rok 1962 to rok satelity telekomunikacyjnego. Rok 1984 wyznacza początki Internetu. Rok 2007 to rok powstania komputera kwantowego. Dzięki badaniom nad bronią rozwinęła się energetyka atomowa, która miała zapewnić militarną supremację Stanom Zjednoczonym. Loty Kosmiczne są pokłosiem prac nad niemieckimi rakietami balistycznymi i rywalizacji mocarstw podczas Zimnej Wojny. Internet pierwotnie powstał jako wojskowa sieć komputerowa, mająca działać w warunkach wojny nuklearnej.
Rozwój nauki i techniki niewątpliwie niesie potencjał, który pozwala uczynić świat lepszym. Obecnie kluczowym elementem gospodarki stało się gromadzenie, przetwarzanie i udostępnianie zasobów cyfrowych. Wprowadzono pojęcie Chmury Obliczeniowej. Jesteśmy świadkami sukcesywnej cyfryzacji życia. Naukowcy stawiają kolejne kroki w kierunku wprowadzenia Internetu Rzeczy, dzięki któremu przedmioty mogą gromadzić, przetwarzać i wymieniać dane za pośrednictwem instalacji elektrycznej inteligentnej KNX lub sieci komputerowej. Upowszechniane są rozwiązania obliczeniowe oparte na samouczących się algorytmach. Multimedia powoli wkraczają w domenę rzeczywistości kreowanych komputerowo. Powstaje rzeczywistość wirtualna i rozszerzona – przemierzając ulice miast możemy jednocześnie obserwować na nich obrazy wytworzone wirtualnie. To pozwala na interakcję ze środowiskiem stworzonym cyfrowo oraz innymi ludźmi, operującymi w tym środowisku. Już można kupować posesje w wirtualnej rzeczywistości, nabywać modne gadżety, by chwalić się nimi podczas wirtualnych spotkań – siedząc we własnym fotelu w specjalnych okularach. Sztuczna Inteligencja coraz częściej umożliwia rozwiązywanie klas problemów, z którymi dotychczas radził sobie tylko ludzki umysł. Zamiast dzieł sztuki można już posiadać tokeny NFT czyli cyfrowe dostępy do obrazów czy rzeźb istniejących tylko cyfrowo. Wykorzystują one kryptografię opartą na rejestrach blockchain nadają unikalne cechy tworom cyfrowym. Te wszystkie narzędzia mogą być także wykorzystywane w dziedzinie dobroczynności. Zakładając gogle będziemy mogli obserwować placówkę misyjną w Kolumbii, na Syberii czy na Wybrzeży Kości Słoniowej. Uczestniczyć w wirtualnej rzeczywistości. Wchodzić w wirtualne interakcje z miejscowa ludnością. To wszystko umożliwi nam technika. Jednak, chociaż ludzkość stale kroczy naprzód, człowiek pozostaje ten sam – jak podkreślał Johann Wolfgang Goethe. Nadal towarzysza nam te same emocje, tak samo jak nasi przodkowie przeżywamy radości i smutki, tak samo jesteśmy wrażliwi na biedę innych i gotowi do pomocy. Nowe technologie na pewno otworzą przed nami nowe możliwości wspierania działań misyjnych. Bo ludzka wrażliwość jest niezmienna. Warto pamiętać osiągnięcia techniczne są tylko narzędziami, których powinniśmy używać dla wspólnego dobra, kierując się mądrością i empatią.