Pomóż Siostrom z Bursztynu w prowadzeniu sierocińca w kraju dotkniętym wojną!
Z powodu wojny dzieci z sierocińca musiały zostać ewakuowane. Opuściły miejsce, które było ich domem, do którego były przywiązane i miały w nim poczucie bezpieczeństwa. Teraz potrzebne wsparcie, by podczas przebywania w nowym miejscu dzieci mogły normalnie funkcjonować. A jeszcze do niedawna było spokojnie.
Sierociniec w Ivano-Frankovsku powstał w 2004 roku. Obecnie mieszka tam 34 dzieci. Najmłodsze ma 2 lata, a najstarsze 18 lat. Większość z nich trafiła tutaj, ponieważ ich rodzice mają poważne problemy z alkoholem lub narkotykami albo znaleźli się w dramatycznej sytuacji ekonomicznej i nie mogą zapewnić swoim dzieciom godnego życia i wykształcenia. Siostry nie odbierają rodzicom praw rodzicielskich, licząc na ich nawrócenie. Już dwie matki zrezygnowały z picia, aby ratować swoje dzieci; Dwanaścioro dzieci to maluchy. Dla nich siostry prowadzą coś w rodzaju przedszkola, gdzie mogą przebywać w ciągu dnia. Inne są uczniami miejscowej szkoły. Sierocińcem opiekują się siostry: zajmują się małymi dziećmi, odrabiają lekcje ze starszymi, uczą je modlitwy, czuwają nad ich zachowaniem, organizują im zajęcia kulturalne, sportowe, zdrowy wypoczynek i inne zajęcie, dzięki którym dzieci mogą rozwijać swoje talenty.
Z powodu wojny dzieci z sierocińca musiały zostać ewakuowane. Opuściły miejsce, które było ich domem, do którego były przywiązane i miały w nim poczucie bezpieczeństwa. Teraz potrzebne wsparcie, by podczas przebywania w nowym miejscu dzieci mogły normalnie funkcjonować. A jeszcze do niedawna było spokojnie.
Sierociniec w Ivano-Frankovsku powstał w 2004 roku. Obecnie mieszka tam 34 dzieci. Najmłodsze ma 2 lata, a najstarsze 18 lat. Większość z nich trafiła tutaj, ponieważ ich rodzice mają poważne problemy z alkoholem lub narkotykami albo znaleźli się w dramatycznej sytuacji ekonomicznej i nie mogą zapewnić swoim dzieciom godnego życia i wykształcenia. Siostry nie odbierają rodzicom praw rodzicielskich, licząc na ich nawrócenie. Już dwie matki zrezygnowały z picia, aby ratować swoje dzieci; Dwanaścioro dzieci to maluchy. Dla nich siostry prowadzą coś w rodzaju przedszkola, gdzie mogą przebywać w ciągu dnia. Inne są uczniami miejscowej szkoły. Sierocińcem opiekują się siostry: zajmują się małymi dziećmi, odrabiają lekcje ze starszymi, uczą je modlitwy, czuwają nad ich zachowaniem, organizują im zajęcia kulturalne, sportowe, zdrowy wypoczynek i inne zajęcie, dzięki którym dzieci mogą rozwijać swoje talenty.